BANER_SLIDER

Spotkanie z Vivi&Oli

 Dwa dni temu miałyśmy okazję uczestniczyć w sesji vivioli dla lapontinopl .Gdy tylko pojawiła się taka szansa, skorzystałyśmy bez zastanowienia. Zwłaszcza, że z przyczyn technicznych wypadła nam tego dnia inna sesja. Uznałam, że Bełchatów nie jest aż tak daleko, a miałam wielką ochotę zobaczyć Kasię w akcji. Od dawna śledzę jej blog i podziwiam za piękne zdjęcia i przecudowne filmiki. To profesjonalistka w tym, co robi. Doskonale wie, czego chce i jak to osiągnąć. Choć sesja trwała prawie 3h, dzieciaki ani przez moment nie czuły się zmęczone czy zmuszane do czegokolwiek. Wszystko odbywało się w trakcie zabawy, a kilkuminutowe pozowanie było tylko miłym przerywnikiem. Aniela wróciła do domu tak zachwycona, że całą drogę pytała, kiedy następne zdjęcia :) Jeszcze raz zatem dziękujemy, Kasiu, za możliwość uczestniczenia w tej pięknej przygodzie :*
Dziś trochę kadrów moim okiem, a już niebawem pełen profesjonalizm u Kasi na blogu :)















Dzieciaki Słodziaki ubrane w ubranka pochodzące ze sklepu LaPontino :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz