Maj to chyba najbardziej fotogeniczny miesiąc :) Cała roślinność budzi się do życia, a my razem z nią. Znowu szukamy wyjątkowych miejsc, które można odwiedzić, wybierając się na krótsze lub dłuższe wycieczki. Taki był nasz weekend majowy i taki, mam nadzieję, będzie cały nasz maj. Ja jak szalona biegam za A. z aparatem, by uwiecznić każdą chwilę, każdy spacer. I choć od kilku miesięcy ciągle obiecuję sobie, że blog w końcu powinnam zamknąć, to jednak to właśnie on mobilizuje mnie, aby od razu obrobić zdjęcia i systematycznie je uporządkować.
Aniela :
kurteczka - Louise Misha - Besmall.pl
bluzka, trampki - Gocco Polska
jeansy - zara
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz