Niewątpliwie u Anieli w szafie najwięcej jest wszelkiego rodzaju bluzek, ale płaszcze zajmują chyba drugie miejsce. Jak mi to ostatnio ktoś powiedział: " płaszczy nigdy za wiele " ;) Owszem, mogłaby mieć jeden porządny wełniany. Gdy była młodsza i mniej udolnie dreptała, wtedy jeden płaszcz nam wystarczył. Teraz warto już w nie inwestować. Zwłaszcza, że 5-latka nie rośnie tak szybko i spokojnie może nosić te same płaszcze przez dwa jesienne czy zimowe sezony. Dziś właśnie u nas takie płaszcze, które choć Aniela nosi kolejny sezon, najlepiej spisały się przez całą jesień.
Aniela :
płaszcz - Le Carrousel
spodnie - Next
sweter- Gocco Polska
szalik, kalosze - Zara
Aniela
płaszcz - Il gufo
sweter - Benetton
Piekne zdjecia, nie moglam sie napatrzec.....swietne kolory & ubrania!
OdpowiedzUsuń