Kto nie widział Granady, ten
podobno niczego nie widział... My niestety widzieliśmy tylko
niewielki fragment tego miasta, ponieważ głównym punktem
wycieczkowym tego dnia była Alhambra, o której już w następnym
wpisie.
A dzisiaj odrobina dziecięcej mody
i kolejny raz Le Carrousel . To
francuska marka, która zagościła u nas na dobre. Choć w
Anielkowej szafie różowy raczej nie jest kolorem dominującym,
wręcz go unikamy, jednak te spodenki obie polubiłyśmy od razu. Do
tego każda przesyłka osłodzona jest cukierkami i pięknym zapachem:)
Aniela:
spodenki , bluzeczka Le Carrousel ( obecnie sale )
buty - Melissa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz