Od czasu, kiedy vivi &oli byli
we wrocławskim Afrykarium, niemal każda blogująca mama już tam
dotarła ;) A jak Afrykarium, to i hotel Ibis. Jedno i drugie
doskonale jest dostosowane do dzieci. Hotel przyciąga nowoczesną i
ciekawą stylizacją oraz bliską lokalizacją z centrum.
A samo
Afrykarium znajduje się na trenie zoo. Kupiliśmy bilety przez
internet, a mimo to staliśmy chwilę w kolejce do wejścia.
Niestety, prawdziwa kolejka zaczyna się dopiero "u bram' Afrykarium. Podobno mieliśmy szczęście - staliśmy 45 minut, a w
weekend majowy można było stać i 4 godziny! Chyba że jedna osoba
stoi w kolejce, a pozostałe zwiedzają w tym czasie zoo. Samo
Afrykarium naprawdę na wysokim poziomie. Piękne, wielkie akwaria
przyciągają dziecięce spojrzenia.
Aniela:
płaszcz - il gufo
spodenki na szelkach - Le Carrousel
Piękny hotel, interesujące Afrykarium, a Mysz w spodenkach wyszła ślicznie :)
OdpowiedzUsuń