Zorganizowana
wycieczka autokarowa do Paryża z pięciolatką – czy to w ogóle
możliwe? TAK! I to w dodatku muszę tę pięciolatkę wychwalić pod
niebiosa :)
O
tym, że na piąte urodziny wybierzemy się do Paryża, postanowiłam
już rok temu. Znudzona wymyślaniem kolejnych prezentów uznałam,
że taki będzie najlepszy :) Niestety, pan M nie zdobył kolejnego
urlopu na podróż z nami, dlatego zdecydowałam się na wyjazd
zorganizowany przez najlepszą ciocię na świecie ;)
Wiadomo,
tego typu wyprawy są dużo bardziej męczące niż we własnym
zakresie. Śniadania o 7,00 rano, a powroty do hotelu ok. 22,00.
Tymczasem małe nóżki spisały się na medal. Były momenty, kiedy
zasypiała wtulona w mamę i musiałam nieść ją na rękach,
dopóki po kwadransie nie odzyskała sił, jednak tych chwil było
naprawdę niewiele. A zwiedzania za to sporo. Tylko pogoda nas nie
rozpieszczała, ale widocznie nie można mieć wszystkiego ;)
Ogrody Luksemburskie
Notre
Dame – tylko gdzie ten dzwonnik?
Wieża
mocno przeraziła ją swoim ogromem i początkowo nie miała ochoty w
ogóle się na nią wspinać. Jednak największą satysfakcję, jak
się okazuje, daje wejście na własnych nóżkach. Drugie piętro
samodzielnie zaliczone :)
Luwr
potrafi wykończyć nawet największego podróżnika, ale Aniela
poznała wcześniej historię obrazu Mona Lisy i bardzo chciała go
zobaczyć, by później namalować swój obraz Mona Jerry ;)
fontanna Strawińskiego
Słynna karuzela przy Sacre- Coeur
Myszka - podróżniczka :)
OdpowiedzUsuńSuper, nie wieziałam że to wycieczka była :) Czekam na disneyland :D :D :D :D :D :D
OdpowiedzUsuńNie było wyjścia, po tym jak byłam sama z A na Kos i okradli mnie nocą w pokoju, wolę sama z nią się nie ruszać . Wyjazd zorganizowany i to przez siostrę wydał mi się bezpieczniejszy. Gdyby M jechał wybrałabym opcję taką jak Wy. Na pewno jest Wam świetnie a i w mniejszym biegu możecie być :)
UsuńSuper zdjecia!:)... ilekroc widze zdjecia z Paryza to mam ochote tam znowu jechac chociaz jezdze tam od dziecka to nigdy mi sie on nie nudzi i disneyland tez na pewno z corka odwiedzimy:).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia!:) ilekroc widze Paryz to mam ochote tam znowu jechac :) ,a do disneyland tez na pewno corke zabiore bo chyba piekniejszego parku rozrywki na swiecie nie ma niz wlasnie disney chociaz ja bylam tez w Paryzu w Asterixie i Obeliksie i tez super bylo:)
OdpowiedzUsuńAsterixa nie widziałam, ale też słyszałam, że super :) Może jak A podrośnie zaliczymy oba parki :)
UsuńPrzepiękne fotki, mam ochotę natychmiast wszystko rzucić, i jechać z dziewczynami do Paryża :)
OdpowiedzUsuńTo jedź jak tylko możesz :) Ja wolę piaski, morze od miast ale Paryż to jednak magiczne miejsce :)
UsuńSuper zdjęcia i Super Podróżnik :)
OdpowiedzUsuńPytanie za 100 punktów. ile numerów za duże kupuje się dziecko buty, aby mogło w nich chodzić 3 sezony?
OdpowiedzUsuńDziecku 5 - letniemu nie rośnie już tak szybko nóżka, jak wcześniej, dlatego może chodzić w jednym rozmiarze dwa sezony. Nie trzeba kupować za dużych :-P
Usuń