BANER_SLIDER

Coś nowego - coś starego - Il gufo :)

Coś starego, coś nowego – dzisiaj pierwsza część: marynarka z najnowszej kolekcji il gufo. Mnie przede wszystkim zauroczył w niej kolor - odcienie niebieskiego z mieniącą się złotą nitką. Miękka i lekka, idealny zamiennik dla sweterka. Przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy cenią dla swojego dziecka wygodę i odrobinę sportowej elegancji. 







  A nasze dzisiejsze zdjęcia pochodzą z portu Morro Jable oraz z miejsca, do którego zapewne mało kto dociera - Latarni Entallada. To jedna z najpiękniejszych latarni, a droga do niej oraz widok wokół niej zapierają dech





 
Anielka :
Marynarka : il gufo
spodenki, szalik : zara
czapka : h&m
buty : Manuela de Juan ( sale )

2 komentarze:

  1. Il Gufo nie można nie kochać, moim zdaniem , nawet po różnych perypetiach, prawda?
    widoki przepiękne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki wielkie :) Prawda, prawda :) Ja ich uwielbiam :) Następny wpis będzie z nimi ale z ubrankami wyszperanymi na sale ;)

    OdpowiedzUsuń