BANER_SLIDER

spacer z il gufo

Grudzień mocno dał nam się we znaki. Choroba goniła chorobę, nie omijając nikogo w rodzinie. Ku mojej rozpaczy, Aniela musiała zażyć pierwszy w swoim życiu antybiotyk, bo wywiązało się zapalenie ucha od przeciągającego się kataru :( Dlatego atmosfera świąt była mocno ograniczona. Cieszę się tylko, że przed chorobą udało mi się kupić wszelkie zaplanowane prezenty i chociaż pod tym względem niczego nie brakowało
Teraz zapewne wszyscy, którzy interesują się modą, szaleją na wyprzedażach, a ja chciałam pokazać płaszczyk, który udało mi się kupić podczas zeszłorocznego sale. Miłość od pierwszego wejrzenia Specjalnie kupiony rozmiar większy, by mogła go nosić w tym sezonie, a po cichu liczę, że i za rok rączki nie urosną na tyle, by rękawy były przykrótkie
Zapraszam na pierwszy zimowy spacer





















i małe wspomnienie świat






6 komentarzy:

  1. Myszunia na spacerze piękna i nareszcie jest mój ulubiony kotek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego Najlepszego w tym Nowym 2015 Roku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo i również wszystkim życzę samych dobrych dni w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne zdjecia & ubranka: Zauwazylam, podczas moich podrozy po Europie, ze nie ma porownania co do jakosci & roznorodnosci ubranek & butow dla dzieci. Szczegolnie w Italy & Szwajcarii. Po prostu szal macie: ubranka by designers like Cavalli Angels, Pinko Pallino, Miss Blumarine, Simonetta, Zara and D&G sa tak piekne, glamour. Niestety u mnie sie takich nie spotyka, nawet w Montrealu nie zauwazylam takich marek, a mam dwie wnusie. Tylko pozazdroscic moge! Pozdrowienia dla Modelki - Anielki & myszek:)

    OdpowiedzUsuń