Wczorajszy
piękny dzień sprawił, że Aniela zamiast do przedszkola, pojechała
ze mną na spacer do jednego z pobliskich zamków. Byłyśmy tam
ostatnio pół roku temu. Kilka miesięcy różnicy, a zamek
wywoływał zupełnie inne emocje: pytań na temat lochów, królów,
księżniczek i smoków nie było końca. Nie na wszystkie potrafiłam
odpowiedzieć, jednak niezmiernie cieszyłam się z wyobraźni
Anielki: wymyślone historyjki potrafi opowiadać tak, jakby to
wszystko przeżyła. To jednak tylko dzieci potrafią, a my dorośli
możemy pozazdrościć :)
Modowo
dziś w roli głównej marynarka il gufo. To włoska marka, dla mnie
klasyka w dziecięcej modzie. Sama przez pół roku byłam „obrażona”
na firmę , letnią kolekcję omijałam więc z daleka. Jednak
kolekcja jesień/zima znowu mnie oczarowała. Gdybym mogła,
kupiłabym niemal każdy płaszczyk czy sweterek. Wysokiej jakości
materiały plus niebanalny krój - to wszystko sprawia, że wobec il
gufo nie można przejść obojętnie
marynarka : il gufo
sukienka : zara
buty: Chupeta paris MOFFLO
podkolanówki : collegien
szkoda że ja nie potrafię się tak ubierać , z takim polotem i elegancją ! klasyka !!!
OdpowiedzUsuń