BANER_SLIDER

Jesień z Grain de chic

Uwielbiam takie dni: słońce na niebie, już jesiennie ale nadal ciepło, a my z Anielą mamy dzień tylko dla siebie. Idziemy gdzieś na długi spacer. Nikt nas nie goni, nigdzie nam się nie śpieszy. Ona zabiera z domu, co chce do zabawy: czy to wózek z myszką, czy jak tym razem, zrobiony przez siebie latawiec. To jej czas, więc ja nie protestuję. Biega, śmieje się, a ja kradnę energię z jej radości i myślę sobie: chwilo, trwaj




Na takie spacery Aniela nawet bez protestów zakłada spódniczkę czy sukienkę, bo wie, że tak naprawdę to tylko godzina, dwie i znowu będzie w swoich ukochanych spodniach. Nie przeszkadza jej nawet podczas wspinania się po placu zabaw czy biegania po liściach Tak było i tym razem.
Spódniczka firmy benetton wraz z piękną bluzeczką z najnowszej kolekcji grain de chic. Wybór bluzeczki był u nas oczywisty. Zielony, to teraz ulubiony kolor Anielki, więc po prostu musiała ją mieć :)










 
                                                                        Aniela:
                                                                  bluzeczka : Grain de chic
                                                                  buty : Next 
                                                                   spódniczka : Benetton


 

5 komentarzy:

  1. Pięknie Anielka się prezentuje! Jednak brakuje charakterystycznego elementu - Gdzie są myszki?.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dwóch ostatnich zdjęciach jest i myszka :) Bardzo rzadko, ale czasem bywa, że Szarusia siedzi z główką wystającą w mamusinej torebce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi hi, ja też szukałam myszy, ale w końcu znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jest myszka:) ja zachwycam się jak zawsze fryzurą!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie!! też nosimy w dokładnie tym samym zestawieniu :) Cudne fotki ! Pozdrawiamy serdecznie ...

    OdpowiedzUsuń