BANER_SLIDER

Wołamy wiosnę :)




Pogoda w weekend raczej nas nie rozpieszczała, więc nie pozostało nic innego,  jak zajęcia domowe.
Zbliżające się urodziny Anielki to dobry pretekst do jakichś, choćby drobnych,  zmian w jej pokoju.  Lubię zmiany, więc staram się jesienią i wiosną coś dodać, coś zmienić w jej małym królestwie.
Teraz dodajemy kolor zielony, czyli od jakiegoś czasu ulubiony naszej córki. Na pierwszy plan poszło łóżeczko dla misiów. Dwa lata zbierałam się – i nie zebrałam – do przemalowania sosnowego na biało, a teraz nawet się z tego cieszę.  Zielony zagości jeszcze w pomponach i drobnych dodatkach.
Efekt końcowy już niebawem.





A dla przywołania wiosny - bardzo energetyczne  zdjęcia Anielki ;)  
Pomarańcz i  brzoskwinia będą między innymi kolorami  tego lata. Nie mogło ich  zabraknąć i u Anielki. Zdjęcia nie oddają  jednak uroku  tych spodni, a są naprawdę piękne.  Miękkie , zwiewne , idealne na chłodniejsze letnie dni  czy wieczory.

                                                         czasem jestem Aniołkiem

              
                                                        

a czasem Anielicą ;)



spodnie TU
bluzka TU
łóżeczko IKEA


3 komentarze:

  1. Rozszalała się moja Myszeńka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluzeczka i spodnie boskie!!! uwielbiam te połączenie kolorów..koralowy na lato jest moim ulubionym kolorem... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No w tym sezonie też bardzo przypadło nam do gustu takie połączenie. Teraz czaję się na flamingi z Louise Misha, bo ta Wasza kurteczka jest taka piękna :)

    OdpowiedzUsuń